Pogodowy armagedon w Gniewinie podczas Triathlon Energy
- Karol Grubba
- 2024-07-31
- Mieszkańcy, Sport
- Gniewino, Triathlon Energy
- 0 Comments
W niedzielę uczestnicy Triathlon Energy w Gniewinie zmierzyli się nie tylko z wymagającą trasą, ale również z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Z powodu silnego wiatru organizatorzy zmuszeni byli anulować etap pływacki na dystansie 1/4.
O godzinie 10:00, kiedy uczestnicy wyścigu na dystansie 1/8 wchodzili do wody, nikt jeszcze nie przewidywał nadchodzących trudności. Jednak około 10:15, gdy większość zawodników była już w strefie zmian, zerwał się gwałtowny wiatr, który przesunął boje i wywołał wysokie fale. Wkrótce po rozpoczęciu wyścigu na dystansie 1/4 organizatorzy zdecydowali się przerwać etap pływacki ze względu na bezpieczeństwo zawodników i kontynuować zawody w formule rower + bieg.
Rywalizacja na krótszym dystansie
W rywalizacji na dystansie 1/8 po etapie pływackim prowadzenie objęli Krzysztof Maksymowicz i Radosław Szatrowski. Na etapie rowerowym błysnęli Bartosz Tokarski oraz Michał Czapiński. Czapiński, znany ze swojej szybkości w biegu, miał do nadrobienia minutę i 17 sekund po rowerze. Jak się okazało, ta przewaga była niewystarczająca – Czapiński przebiegł 5,25 km w imponującym czasie 18:06, wygrywając zmagania, wyprzedzając Maksymowicza o 40 sekund.
Wśród kobiet 14-letnia Julia Czajkowska z Gdyni świetnie popłynęła, osiągając czas 7 minut i 32 sekundy, wyprzedzając o blisko dwie minuty kolejną zawodniczkę. Słabszy etap rowerowy sprawił jednak, że nie zdołała dogonić prowadzącej po rowerze Aleksandry Truskolawskiej. Mistrzynią w zmaganiach lekarzy została Alła Janczylik.
Zawody na dystansie 1/4
Z uwagi na bezpieczeństwo, etap pływacki na dystansie 1/4 został anulowany, a zawody przeprowadzono w formule rower + bieg. Rywalizacja rozpoczęła się w formule rolling startu, gdzie zawodnicy wyruszali na trasę co 5 sekund. Etap kolarski z przewagą blisko dwóch i pół minut wygrał Tomasz Stróżak (Strzykuły). Etap biegowy był popisem Piotra Maksymiuka z Gdańska, który wyprzedził dwóch rywali i zwyciężył z przewagą 19 sekund.
Wśród kobiet najlepsza była Karolina Lubiszewska z Torunia, a rywalizację sztafet na dystansie 1/4 zdecydowanie wygrała ekipa Zdrowy Rower Team.
- To był pogodowy Armagedon – podkreśla Adam Greczyło, dyrektor cyklu Triathlon Energy. – Zdecydowanie najtrudniejsze warunki do sportowej rywalizacji w całej 9-letniej historii naszego cyklu. Olbrzymie gratulacje i wielki szacunek dla wszystkich, którzy stanęli na starcie, a jeszcze większy dla tych, którzy ukończyli te zawody – dodaje.
Zawodnicy wykazali się niezwykłą determinacją i siłą woli, pokonując nie tylko siebie nawzajem, ale również kapryśną pogodę. Gratulacje dla wszystkich uczestników i organizatorów za sprawną organizację w tak trudnych warunkach.
Wyniki: